Archiwum !

Archiwum zawiera wszystkie artykuły do dnia 31.12.2018 roku.


W ostatnią sobotę nasza drużyna udała się na mecz do lidera rozgrywek: Znicza Kłobuck. Zespół prowadzony przez trenera Juszczyka to gwarantowany pretendent do awansu. Naszpikowany lokalnymi gwiazdami Znicz od początku rozgrywek uplasował się na miejscu numer jeden i z pewnością tę pozycję zachowa do końca. Kolejne drużyny odprawia z bagażem wielu bramek, wielokrotnie przekraczając magiczną granicę dziesięciu goli. 

Sobotnie starcie obu ekip rozpoczęło się od ataków gospodarzy. Jednak dobrze zorganizowany zespół gości rozbijał kolejne z nich. Upływające minuty przedstawiały podobny scenariusz. Kłobuck nie potrafił naruszyć poprawnie grających Blachownian, którzy raz za razem próbowali odgryźć się renomowanym gospodarzom. I to właśnie przyjezdni mogli zdobyć pierwszego gola. Naciskany bramkarz Znicza popełnił błąd w wybicu piłki, która trafiła ostatecznie pod nogi Błaszczyka. Niestety jego strzał, właściwie do pustej bramki, minął cel dość wyraźnie. A jak to w piłce niewykorzystane sytuacje-wiadomo...Chwilę późnie w zamieszaniu podbramkowym przyjezdnych najprzytomniej zachował się Majczyna, otwierając wynik spotkania 37'. Cztery minuty później daleki wrzut piłki w pole karne gości dał miejscowym gola numer dwa. Odbita piłka od któregoś z graczy znalazła drogę do bramki. Gracz Znicza wykonując wielokrotnie dalekie wrzuty naruszał jednak przepisy ( rzut jednorącz), czego niestety nie dopatrzył się w żadnym przypadku arbiter. Szkoda...

Po zmianie stron mecz miał dość wyrównany przebieg, Kłobucczanie dwukrotnie stworzyli sytuacje, po których mogli podwyższyć wynik. W pierwszej z nich dobrze spisał się bramkarz Blachowni. W drugiej z kolei piłkarz Znicza przestrzelił w sytuacji sam na sam. A i goście mieli swoje szanse. Jednak wychodzącego na czystą pozycję Czerwa dość zdecydowanie potraktowali obrońcy gospodarzy ( zawodnik z podejrzeniem  zerwania torebki stawowej musiał opuścić boisko). W innej korzystnej sytuacji sędziowie dopatrzyli się spalonego kończąc tym samym nadzieję gości na uzyskanie honorowego trafienia. Mimo przegranej drużyna nasza  z pewnością mogła wrócić do Blachowni z podniesioną głową. Gratulujemy dobrego występu.

 

 

 

Znicz Kłobuck - Orlik Blachownia  2:0 (2:0)

1:0 - 37'

2:0 - 41'

 

Skład Orlika:

Drzewiecki Robert, Ziółkowski Mariusz, Jaciubek Adrian, Pasieka Konrad, Pajtaś Kamil, Glin Krzysztof, Nowiszewski Kamil, Leśniczek Łukasz, Kożuch Jan (Janik Adam 75'), Błaszczyk Mariusz, Lankamer Paweł (Czerw Jakub 60' Pawlak Kacper 80'), Wilk Matteo, Koszownik Paweł

Trener: Jura Ireneusz, Lankamer Piotr