Archiwum !

Archiwum zawiera wszystkie artykuły do dnia 31.12.2018 roku.


W drugą sobotę października rozegrana została dziewiąta kolejka rozgrywek A klasy. Emocje przede wszystkim miały towarzyszyć spotkaniom w Łobodnie, Popowie oraz Blachowni. Grający w roli gości zawodnicy Lotu, Ajaksu oraz Płomienia z Czarnego Lasu liczyli na potknięcie któregoś z teamów pretendujących do roli lidera tych rozgrywek. . Niestety sympatycy tych klubów mogą się czuć rozczarowani, niespodzianek nie było. W meczu nas najbardziej interesującym nasi piłkarze ulegli zawodnikom Czarnego Lasu zero do jednego. Jedyna bramka padła w piętnastej minucie kiedy to w zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się zawodnik gości.  I choć wydaje się, że najbardziej sprawiedliwym wynikiem powinien być remis,  po raz kolejny nasza drużyna nie zdobyła punktu. Mecz z pewnością był tym z rodzaju udanych. Nasi piłkarze chcieli grać w piłkę. Chwilami wyglądało to naprawdę dobrze. Zatem tak jak w poprzednich meczach decydowały detale. Zawodnicy z Czarnego Lasu mając sytuację bramkową zdołali strzelić gola, my niestety nie potrafiliśmy na tak zaistniałą sytuację odpowiedzieć. Choć przy odrobinie dokładności mogliśmy to uczynić. Zatem wynik zero do jednego mimo dobrego meczu w naszym wykonaniu stał się faktem...

 

 

 

Orlik Blachownia - Płomień Czarny Las  0:1 (0:1)

0:1 - 13'

 

Skład Orlika:

Kluźniak- Nowak, Nowiszewski, Śledziona, Musiałczyk ( 46 Kowalik) - Leśniczek, Pawlak ( 77 Lankamer) , Klusek- Kożuch

( 90 Boroń), Wójcik, Błaszczyk

Aleshchenko, Lamik

Trener: Jura Ireneusz