Archiwum !

Archiwum zawiera wszystkie artykuły do dnia 31.12.2018 roku.


W ostatnią sobotę rozpoczęły się zmagania w ramach częstochowskiej klasy A. Od dłuższego czasu sympatycy naszej drużyny zastanawiają się jak tym razem poradzą sobie w nich nasi piłkarze. Tym bardziej,że wielu zawodników, grających jeszcze wiosną, z różnych przyczyn skończyło swoją przygodę z futbolem. I nasz zespół w zasadzie trzeba budować na nowo...
Na inaugurację zawodnicy Orlika zmierzyli się z Gromem Miedźno. Ten team, prowadzony przez zaprzyjaźnionego trenera Macieja Furmanka, miał sprawdzić naszą obecną dyspozycję. W pierwszej odsłonie Orlik starał się kontrolować boiskową rywalizację. Cierplwie rozgrywał piłkę, co przyniosło kilkakrotnie możliwość zdobycia gola. Strzały Pawlaka czy Wójcika nie znalazły jednak drogi do bramki. Ciekawie działo się też po prawej stronie, gdzie raz za razem szarżował Błaszczyk. Jednak i  jego zagrania w pole karne przytomnie blokowali obrońcy Gromu. Orlik w tej odsłonie również przeżywał chwile grozy. Błąd naszego obrońcy nie został jednak wykorzystany przez napastnika gości. W sytuacji sam na sam górą był Drzewiecki. Po zmianie stron nadal to nasz zespół częściej utrzymywał się przy piłce, mozolnie budując swoje akcje. Wreszcie około 60 minuty taka postawa zespołu przyniosła wymierny efekt. Bardzo dobre zagranie na wolne pole dał Glin. Błaszczyk, który dopadł futbolówkę tuż przed polem karnym, posłał ją precyzyjnie do Wojcika. Ten dokładnym strzałem  otworzył wynik spotkania. Od tego momentu Orlik grał coraz pewniej. Taka postawa naszej drużyny mogła przynieść gola numer dwa. W sytuacji sam na sam z golkeaperem Gromu znalazł się Błaszczyk. Po minięciu bramkarza gości nie trafił jednak do pustej już bramki. I w myśl zasady o niewykorzystanych sytuacjach, chwilę póżniej nasi piłkarze sprezentowali gola wyrównującego przyjezdnym. Bład naszego obrońcy wykorzystał, tym razem bezlitośnie, napastnik Miedźna. W sytuacji sam na sam pokonał naszego bramkarza. Po tak frajersko straconej bramce nasi stracili pewność siebie. Jednak na szczęście szybko się otrząsnęli póbując zmienić wynik spotkania. Udało się to niebawem. Około 75 minuty bardzo dobre podanie Pasieki wykorzystał Błaszczyk, ktory w sytuacji "oko w oko" pokonał bramkarza gości. Od tego momentu mogliśmy jeszcze kilkukrotnie podwyższyć wynik spotkania. A i ambitnie grający goście za wszelką cenę chcieli wyrównać. Jednym i drugim jednak tego dnia nie było dane pokonać już bramkarzy i wynik dwa do jednego na naszą korzyść utrzymał się do ostatiego gwizdka sędziego.

 

 

 

Orlik Blachownia - Grom Miedźno  2:1 (0:0)

1:0 - 48' Wójcik

1:1 - 60'

2:1 - 69' Błaszczyk

 

Skład Orlika:

Drzewiecki Robert - Stawiarski Igor ( 78 Lankamer Paweł), Glin Krzysztof, Leśniczek Łukasz, Pasieka Konrad - Klusek Marcin, Lamik Piotr ( 65 Nowak Jan), Nowiszewski Kamil - Pawlak Kacper, Wójcik Michał, Błaszczyk Mariusz ( 90 Aleshchenko Mykhailo)   Boroń Kacper

TrenER:

Jura Ireneusz